Żwirek Calitti WOOD FIBRE jest przeznaczony nie tylko dla kotów, ale również dla gryzoni i ptaków. Żwirek ten został wyprodukowany w 100% z naturalnych włókien roślinnych. Nie zawiera żadnych dodatków chemicznych. Dzięki czemu ulega całkowitej biodegradacji. Producent zapewnia, że żwirek Calitti WOOD szybko się zbryla oraz skutecznie eliminuje brzydkie zapachy. Ale czy rzeczywiście tak jest? Sprawdziliśmy go 🙂
Żwirek Calitti WOOD FIBRE wygraliśmy w konkursie na testera. Od samego początku byłam bardzo pozytywnie do niego nastawiona. W końcu wybierając żwirek naturalny to kolejny krok do bycia bardziej eko, dbania o naszą planetę 🙂 Co dla wielu osób w obecnych czasach jest niezwykle ważne.
Ogólne spostrzeżenia
Żwirek przyjechał do nas w papierowym, tekturowy worku o pojemności 10 l. Opakowanie posiada wygodne do przenoszenia tekturowe uszy oraz bardzo łatwe do otwarcia zamknięcie. Wystarczy pociągnąć za biały sznurek i żwirek zostaje otwarty. Po otwarciu od razu można poczuć drewniany, leśny zapach. Żwirek ma postać trocin, przez co jest bardzo delikatny dla kocich łapek. Wsypując żwirek do kuwety już od razu można zauważyć, że posiada on dużo większą objętość. Dzięki czemu mniej trzeba go nasypań do kuwety niż inne żwirki. Wydaje się, że to duży plus, ale czy na pewno? Producent żwirku zapewnia, że zużyty żwirek można wyrzucać do toalety, ale pamiętajmy w naszym kraju nie powinno się utylizować żwirku w toalecie. Nawet jeśli żwirek jest w 100% naturalny, biodegradowalny to nadal jest on zagrożeniem dla systemu kanalizacyjnego. Żaden z dostępnych żwirków nie rozpada się w pełni w wodzie.
Reakcja naszego kociaka na żwirek Calitti WOOD
Nasza kotka niestety nie zareagowała tak pozytywnie na żwirek. Od samego początku była niesamowicie nim zainteresowana, ale kiedy nadszedł czas wejścia do kuwety to już było gorzej. Blanka kompletnie nie chciała do niej wejść, nie chciała stanąć na tym żwirku. Zachowywała się jakby żwirek parzył, jakby się ją wkładało do kuwety pełnej wody. Uciekała od niej. Niestety Blance zapach lasu i sama konsystencja żwirku nie przypadła do gustu. Dlatego też nie byliśmy w stanie w pełni przetestować żwirku Calitti WOOD. Jedynie sprawdziliśmy czy żwirek pod wpływem wody się zbryla na czym nam bardzo zależało i zapewniał o tym producent. Niestety po polaniu wodą, żwirek tylko pęczniał i nie tworzył zwięzłej bryłki, którą łatwo byłoby wyciągnąć z kuwety.
Plusy żwirku
- Estetyczne, ekologiczne opakowanie z tektury.
- Bardzo łatwe otwieranie – wystarczy tylko pociągnąć za biały sznurek. U nas sama Blanka sobie otworzyła 🙂
- Ładny, leśny zapach, który od razu się wydobywa po otwarciu żwirku.
- Bardzo miękki i delikatny dla łapek.
- Duża objętość samego żwirku, nie trzeba go tak dużo wsypywać jak w przypadku np.: żwirku bentonitowego.
- Duże worki – 10l.
Minusy żwirku
- Niestety bardzo mocno roznosi się po mieszkaniu na łapkach kociaka. Przyczepia mu się on wszędzie.
- Nie zbryla się zbyt mocno, nie tworzy zwartej bryłki, którą można bardzo łatwo usunąć, nie pozostawiając niczego w kuwecie.
- Nasza Blanka nie chciała korzystać z tego żwirku. Nie chciała w ogóle wejść do kuwety.
- Dość drogi w porównaniu do innych żwirków.
- Mało wydajny. Przez to, że nie zbryla się dobrze, to trzeba go więcej usunąć z kuwety.
Poniżej znajdują się zdjęcia wykonane podczas pierwszego otwierania żwirku i początku testowania go 🙂 Dajcie oczywiście znać jak w Waszym przypadku sprawdził się ten żwirek.